Filtr UV w okularach – czyli dlaczego nie warto oszczędzać na okularach?

Okulary przeciwsłoneczne cieszą się wielką popularnością. Większość z nas nie wyobraża sobie bez nich wyjścia na plażę, a nawet zakupów w słoneczny dzień. Kupić ten gadżet można praktycznie wszędzie. Warto jednak zastanowić się czy przeciwsłoneczne okulary, które oferowane są na przydrożnych straganach, w supermarketach itp., są dobrej jakości i faktycznie stanowią ochronę dla naszych oczu. Na okularach przeciwsłonecznych naprawdę nie warto oszczędzać!

Czym jest filtr UV w okularach?

Promieniowanie UV jest co prawda niewidoczne, ale dociera do naszych oczu praktycznie każdego dnia. Największa jego ilość dostarczana jest oczywiście w słonecznych porach, zwłaszcza latem. Warto jednak mieć świadomość tego, że nawet przez chmury, szyby w samochodzie czy w środku zimy promienie nas dosięgają. Mogą one doprowadzić do zapalenia spojówki, podrażnień oczu, zespołu suchego oka, a nawet zaćmy. Chronić ma nas przed tym filtr UV, w który powinny wyposażone być każde przeciwsłoneczne okulary. Nie pozwala on promieniom dostać się do oka, a oprócz tego poprawia widoczność.

Okulary bez filtra UV mogą być niebezpieczne!

Okazuje się, że noszenie okularów bez filtra UV może być dla nas niebezpieczne. Mówi się, że nawet bardziej niż całkowita rezygnacja z okularów przeciwsłonecznych. Dlaczego? Otóż przede wszystkim usypiają one naszą czujność. Obraz jest przyciemniony i wydaje nam się, że możemy bez obaw wystawiać twarz ku słońcu i spoglądać na nie. Tymczasem promienie UV przedostają się w głąb gałek ocznych i wyrządzają szkody. Poza tym, kiedy oko pozbawione jest światła, dochodzi do rozszerzenia źrenicy, promieniowanie dociera jeszcze głębiej, a wówczas bardzo łatwo o uszkodzenie wzroku.

Jak poznać dobre okulary przeciwsłoneczne?

Z pozoru odróżnienie okularów z filtrem UV od tych bez niego wydaje się niezwykle trudne. Na szczęście są na to sposoby. Przede wszystkim należy bardzo sceptycznie podchodzić do okularów za 10 – 20 zł, których nie brakuje w każdym sklepie, na bazarach, w supermarketach itd. Z reguły już na pierwszy rzut oka widać, że są one słabo wykonane. Wówczas szansa na to, iż posiadają filtr UV jest raczej mała, choć oczywiście mogą zdarzyć się wyjątki. Szczególnie niebezpieczne jest kupowanie tanich okularów przeciwsłonecznych dzieciom, które nie będą rozumiały, że nadal nie wolno im spoglądać na słońce. Okulary z filtrem UV powinny posiadać informację o tym, iż takowy mają. Pytanie tylko, jaka jest jego moc. Najlepsze będą filtry UV400, bowiem zapewniają największą ochronę. Stanowią barierę dla wszystkich typów promieni UV, czyli A, B oraz C. Dodatkowe cyfry mogą natomiast oznaczać skalę przyciemnienia szkieł. Aby mieć pewność, że okulary są wysokiej jakości, warto kupować modele, które oferowane są przez uznane firmy. Warto również odwiedzić salony optyczne, choć bez wątpienia wiąże się to z wysokim kosztem. Należy jednak mieć świadomość tego, że takie porządne okulary powinny starczyć nam na długo, a poza tym pozwalają uniknąć wielu innych wydatków, np. kropli do oczu, leków, nowej pary okularów w każdym sezonie. Jednak przede wszystkim pomogą nam w ochronie tak delikatnego, ale niezbędnego na co dzień zmysłu wzroku.

Komentarze |0|

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.