Gogle narciarskie – lepsze widzenie i bezpieczeństwo na stoku

Nieubłaganie nadchodzi zima. Dla jednych jest to znienawidzona, a dla innych ukochana pora roku. Bez wątpienia zimne dni nie oznaczają wcale, że mamy siedzieć w domu. Wręcz przeciwnie, istnieje tyle rodzajów aktywności na ten wyjątkowy czas! Jedną z najpopularniejszych są narty. To wspaniały sport, ale i wielka frajda oraz nauka wytrwałości. Konieczne jest zadbanie o swoje bezpieczeństwo na stoku. Dobrej jakości narty, odpowiedni kombinezon, a także gogle narciarskie. Bez nich ani rusz. Dlaczego gogle są tak ważne?

Gogle narciarskie – niezawodna ochrona na stoku

Gogle narciarskie są na stoku absolutnie niezbędne. Znacznie poprawiają nam komfort jazdy, ale również zwiększają bezpieczeństwo. Gogle mają przede wszystkim za zadanie chronić nasze oczy przed promieniami słonecznymi, które odbijają się od śniegu. Brak gogli może skończyć się nawet ślepotą! Poza tym już samo krótkie spojrzenie na nasłoneczniony śnieg sprawia duży ból. Oprócz tego narciarskie okulary chronią nas przed mechanicznymi urazami. Nie od dziś wiadomo, że upadki na stoku się zdarzają, a podczas nich nieproszony gość może dostać się nam do oczu. O ile jest to śnieg albo mały kamyczek, może skończyć się niegroźnie, ale np. gałąź stanowi bardzo poważne zagrożenie. Ponadto chyba nikt nie lubi się męczyć, a gogle narciarskie zapewniają komfort widzenia. Nie musimy mrużyć oczu, możemy swobodnie patrzeć na drogę.

Gogle narciarskie – jakie wybrać?

Wbrew pozorom nie wystarczy tylko pójść do sklepu i kupić pierwsze z brzegu gogle. Niezwykle ważne jest aby wybrać sprzęt dobrej jakości. Konieczny jest filtr UV, bowiem bez niego wizyta na stoku może zakończyć się dla naszego wzroku tragicznie. Bardzo często w sklepach spotykamy przyciemniane gogle, które wcale nie posiadają ochronnego filtru UV. Oprócz tego przyda się filtr polaryzacyjny, który chroni nasze oczy przed odbijającym się od śniegu światłem. Podobnie powłoka fotochromowa, która zmienia swój kolor w zależności od natężenia światła. Przydatny może okazać się też system ANTI FOG, dzięki któremu szybka nie paruje. Łatwo wyobrazić sobie, co może się stać, gdy nagle podczas zjazdu zaparują nam gogle. Poza tym warto upewnić się, że gogle są dobrej jakości i cechuje je wytrzymałość. Nie ma bowiem sensu kupować takich, które przy uderzeniu zamiast nas ochronić, połamią się. Ważne jest także to, aby narciarskie okulary idealnie pasowały do naszej twarzy i oczu.

Fotochromy czy polaryzacja w goglach narciarskich?

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest kupno gogli, które są zarówno fotochromatyczne jak i polaryzacyjne. Niestety nie są one zbyt tanie. Warto zatem rozważyć, która cecha jest nam bardziej potrzebna. Polaryzacja znacznie poprawia widoczność, wyostrza obraz i chroni oczy przed oślepianiem od śniegu. Niestety przy mglistej pogodzie mogą nie spełniać swojej funkcji. Tymczasem fotochromy przystosowują się do natężenia światła, lecz mogą mieć problem w przypadku naprawdę bardzo mocnego nasłonecznienia.

 

Komentarze |0|

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.

Kategoria: Blog